DIORA Spółka Akcyjna (poprzednio Zakłady Radiowe DIORA) jest firmą z ponad 50-letnią tradycją w produkcji elektronicznego sprzętu powszechnego użytku typu audio-video. W nieodległej przeszłości była również dużym producentem radiostacji dla wojska.

Firma rozpoczęła działalność dnia 8 listopada 1945 r. Początki DIORY nierozerwalnie wiążą się z nazwiskiem pioniera polskiej radiotechniki - Wilhelma Rotkiewicza. Pod jego kierownictwem uruchomiono zakład i zorganizowano produkcję pierwszych - montowanych jeszcze ze złomu radiowego - odbiorników o nazwie "Ludowy".

W 1947 r. zakupiono w szwedzkiej firmie AGA licencję na produkcję - luksusowego jak na owe czasy - superheterodynowego radioodbiornika "Aga". Produkcja "Ag" trwała do 1949 r. Wykonano ich blisko 26 tys. W tym samym czasie zespół Wilhelma Rotkiewicza pracował nad konstrukcją własnego odbiornika radiowego, taniego i dostępnego dla masowego użytkownika. Tak w 1948 r. zrodził się pierwszy polski radioodbiornik - powszechnie znany "Pionier", sześcioobwodowa superheterodyna. Odbiornik ten w różnych odmianach (Mazur, Promyk, Polonez) był produkowany do 1956 r., a i później korzystano z jego układów. Udana konstrukcja "Pioniera" przetrwała pod nazwą "Promyk" aż do 1968 r. Natomiast wspomniany wyżej "Polonez" był wyposażony w gramofon i była to pierwsza polska konstrukcja gramofonu.

 

 

W połowie lat pięćdziesiątych klienci zaczęli poszukiwać odbiorników wyższej klasy. W odpowiedzi na to zainteresowanie w 1955 r. DIORA wprowadza na rynek odbiornik "Śląsk". Był to pierwszy, opracowany w kraju, odbiornik, w którym obrotowy przełącznik zakresów zastąpiony został przełącznikiem klawiszowym. Dziś może się to wydawać drobnostką, ale w tamtych czasach wiązało się z pokonaniem szeregu problemów technicznych. Poza tym "Śląsk" - dzięki rozbudowaniu torów pośredniej i małej częstotliwości - miał bardzo wysokie parametry.

Gwałtowny rozwój radiofonii w latach pięćdziesiątych, a zwłaszcza wzrost ilości stacji nadawczych zmusił konstruktorów do ucieczki z dotychczasowych zakresów fal. Pojawiają się niemal równocześnie: antena ferrytowa, służąca do odbioru fal długich i średnich, a przede wszystkim opanowany zostaje zakres fal ultrakrótkich. Pierwszym polskim odbiornikiem radiowym przystosowanym do odbioru sygnałów w zakresie UKF było diorowskie "Podhale" z 1957 r. Odbiornik ten został wyposażony w superreakcyjną przystawkę, pozwalającą wprawdzie odbierać programy na UKF-ie, jednakże nie gwarantującą wykorzystania wszystkich walorów akustycznych tego zakresu. Ich wykorzystanie mógł zapewnić tylko odbiornik wyposażony w pełny tor FM. Był nim "Calypso", którego produkcję rozpoczęto w 1959 r.

Pod koniec lat pięćdziesiątych dotarła do DIORY nowa, rewolucyjna technika, eliminująca tradycyjny korpus radioodbiornika, tzw. chassis. Do sprzętu elektronicznego wprowadzono obwody drukowane, które zastąpiły klasyczny montaż polegający na łączeniu poszczególnych elementów odbiornika przewodami. Montaż drukowany wykazywał szereg zalet, wśród nich dużą powtarzalność parametrów elektrycznych układu. Pierwszy odbiornik w technologii płytki drukowanej pojawił się w 1960 r. Był nim "Kos".

Wkrótce na rynek wchodzi kolejna nowość - "Carmen stereo" - pierwszy polski odbiornik wyposażony w stereofoniczny wzmacniacz małej częstotliwości
oraz dwie kolumny głośnikowe.


Lata pięćdziesiąte przyniosły na świecie gwałtowny rozwój elementów półprzewodnikowych - tranzystorów. Prace nad zastosowaniem tranzystorów w odbiornikach radiowych zostały w DIORZE zapoczątkowane dość wcześnie. Z uwagi na znaczne trudności w opanowaniu produkcji tranzystorów przez przemysł krajowy, dopiero w 1962 r. uruchomiono produkcję bateryjnego odbiornika lampowo - tranzystorowego. Tranzystory zostały zastosowane tylko we wzmacniaczu małej częstotliwości. Rozpoczęto gigantyczne przedsięwzięcie, jakim było całkowite zastąpienie lamp elektronowych - tranzystorami.

Następny, znacznie poważniejszy krok na drodze tranzystoryzacji, to pełnotranzystorowy przenośny radioodbiornik "Krokus". Zaprojektowany jako całkowicie nowa konstrukcja, znacznie odbiegająca od dotychczasowych rozwiązań, był odbiornikiem przenośnym, walizkowym. Specjalny uchwyt pozwalał na mocowanie odbiornika w samochodzie, z możliwością współpracy z dodatkowym wzmacniaczem małej częstotliwości i zasilaniem z akumulatora samochodowego. Równocześnie na rynku znalazł się domowy pełnotranzystorowy odbiornik bateryjny "RYTM". Potem były "Ewy", "Aliny" ...

W 1959 r. DIORA weszła na rynek odbiorników telewizyjnych. Podstawą produkcji był 14-calowy odbiornik wyposażony w kineskop o kącie odchylania 70 ° . W 1961 r. powstaje nowy, względnie nowoczesny, jak na owe czasy, 17-calowy odbiornik telewizyjny o nazwie "Aladyn", wyposażony w kineskop o kącie odchylania 90 ° . Mała, estetyczna obudowa, przy stosunkowo dużym ekranie, oraz wysoka niezawodność spowodowała, że odbiornik ten zdobył duże uznanie na rynku. Trzy lata później DIORA oferuje nowoczesny 17-calowy telewizor "Tosca" z kineskopem o kącie odchylania 110 ° . Z czasem pojawiają się kineskopy bezimplozyjne. Na ich bazie powstaje 19-calowa "Tosca Lux" oraz 23-calowa "Szeherezada". Tym odbiornikiem DIORA żegna się na wiele lat z produkcją telewizorów.

 

 

W latach siedemdziesiątych zapanowała era stereofonii. Paradoksem tamtego okresu był swoisty zaklęty krąg: nie było radioodbiorników stereo bo nie było programów nadawanych w tej technice, z kolei nie nadawano programów stereo bo nie było ich na czym odbierać. Przełom nastąpił w 1972 r., gdy DIORA wprowadziła na rynek pierwszy w Polsce pełnostereofoniczny tranzystorowo - lampowy odbiornik "DSL-201".

W połowie lat siedemdziesiątych pozycja stereofonii na rynku została ustalona. Supremacja tej techniki zbiegła się ze zmierzchem radioodbiorników z gramofonem. W styczniu 1975 r. zakończono definitywnie produkcję odbiorników lampowych. Pożegnania z lampą dokonał "Klawesyn". W tym czasie trwały już prace nad "wymarzonym radiem dla każdego", którego cechy określono w drodze ogólnopolskiego plebiscytu ogłoszonego w prasie i radiu. "Amator - stereo" ujrzał światło dzienne w czerwcu 1976 r. Na kilka lat stał się "Amator" najpopularniejszym standardowym radioodbiornikiem z grupy stereo. W zmienionych wersjach był produkowany jeszcze w roku 1985.

Lata siedemdziesiąte to również okres oswajania się ze skrótem "Hi - Fi". Sprzęt radiofoniczny klasy Hi - Fi produkowany był już przed rokiem 1970 przez czołowe firmy elektroniczne. Przodowali w tym Niemcy z RFN, którzy opracowali normę DIN 45500, określającą wymagania w odniesieniu do wyrobów klasy Hi - Fi. Norma ta przez dłuższy czas była w większości krajów europejskich uznawana za podstawowy dokument do oceny parametrów sprzętu radiofonicznego. DIORA opanowała produkcję sprzętu klasy Hi - Fi w początkach lat siedemdziesiątych. Zaowocowało to wprowadzeniem na rynek w 1972 r. pierwszego polskiego radioodbiornika klasy Hi - Fi o nazwie "Meluzyna".

W tym samym czasie we współpracy z japońską firmą Tokyo - Sanyo Electric Co. Ltd konstruowano nowoczesny odbiornik stereofoniczny "
Elizabeth". Rozpoczęcie w 1973 r. produkcji tego odbiornika wniosło istotny postęp w polska elektronikę. Po raz pierwszy zastosowano w nim tak nowoczesne wtedy podzespoły jak układy scalone, układy grubowarstwowe, diody LED, filtry ceramiczne. Wkrótce powstała również "Elizabeth Hi - Fi" spełniająca wymagania dla sprzętu klasy Hi - Fi.


W latach siedemdziesiątych pojawia się kolejna nowość: wieże. Coraz bardziej wzrastające wymagania w stosunku do sprzętu Hi - Fi spowodowały, że poszukiwano rozwiązań umożliwiających ich spełnienie. Okazało się, że najłatwiej to osiągnąć budując niezależne segmenty: tuner i wzmacniacz. Takim wyrobem była już "Meluzyna", a potem "Kleopatra". Do zestawu "Meluzyna" wkrótce przybył jeszcze jeden element - wzmacniacz kwadrofoniczny WKT-101 - dostosowany do odtwarzania nagrań w systemie dyskretnym oraz SQ, a w zestawie z "Meluzyną" umożliwiający odbiór audycji kwadrofonicznych nadawanych w systemie SQ.

W latach 1975 - 1976 wydawało się, że kwadrofonia zawojuje świat. Rozgłośnia Wrocławska nadawała nawet eksperymentalne programy kwadrofoniczne. DIORA odpowiedziała na te tendencje wprowadzając na rynek odbiornik kwadrofoniczny "Cezar Quadro". Technika kwadro nie wytrzymała jednak próby czasu. Ze względu na trudności techniczne, powstające już na początku toru w studiu, wysokie koszty eksploatacyjne całego systemu, a przede wszystkim brak jednolitego systemu kwadrofonicznego (niezbędnego do wymiany nagrań), następował powolny odwrót od tej techniki.

Tymczasem zestawy wieżowe cieszyły się coraz większym powodzeniem. Do typowego zestawu: tuner, wzmacniacz i gramofon producenci zaczęli dołączać jeszcze jeden segment - magnetofon. Ponieważ magnetofon szpulowy niezbyt nadawał się do tego celu, firmy przystąpiły do szybkiego doskonalenia konstrukcji magnetofonów. Burzliwy rozwój tych urządzeń zaczął się w drugiej połowie lat sześćdziesiątych, kiedy to większość firm opanowała produkcję mechanizmów przystosowanych do kasety "Compact". DIORA opracowała w tym czasie magnetofon całkowicie własnej konstrukcji z mechanizmem sterowanym elektromagnetycznie, który na rynku znalazł się w 1978 r. Był to model MSH - 101, pierwszy polski magnetofon kasetowy klasy Hi - Fi typu "front panel". Pod koniec 1979 r. DIORA oferowała swoim odbiorcom już kompletną wieżę, składającą się z tunera TSH - 113, wzmacniacza WSH - 205 i magnetofonu MSH - 101. Już wtedy magnetofon MSH - 101 uzyskał od Dolby Laboratories, Inc. prawo do sygnowania znakiem "Dolby System". Następne lata DIORY to lata zestawów wieżowych. Były to wieże w wersjach "slim line, "mini line", "midi line" o różnorodnych funkcjach i przeznaczeniu. W tych latach dokonuje się jeszcze jeden przełom. Pojawia się nowy nośnik dźwięku - płyta CD, a w wieżach DIORY nowy element - odtwarzacz tych płyt.


Końcówka lat osiemdziesiątych to upowszechnienie się techniki cyfrowej. Mikroprocesory stają się naturalnym elementem urządzeń codziennego użytku. Także sprzęt radiowy wchłonął te rozwiązania. DIORA również stosowała je już w niektórych swoich wyrobach. Jednak w pełni zastosowano technikę mikroprocesorową w zestawie wieżowym nowej generacji serii "500", który na rynku znalazł się w 1991 r. Technika ta pozwoliła m.in. zrealizować pełne zdalne sterowanie wszystkich elementów zestawu, jak również niewidoczne bezpośrednio dla użytkownika funkcje, np. cyfrową syntezę częstotliwości. Zestaw "500" w różnych konfiguracjach jest produkowany do dzisiaj.

 


 

Lata dziewięćdziesiąte to również powrót na pewien czas do sprzętu wideo. W 1990 r. rozpoczęto produkcję opartego na własnym opracowaniu magnetowidu VHS (model MVD-101) oraz tunera do odbioru telewizji satelitarnej. W 1993 r. rozpoczęto produkcję nowego typu magnetowidu MVD-200 opracowanego na zlecenie firmy SIEMENS.

Po wielu latach przerwy DIORA S.A. podjęła produkcję odbiorników telewizyjnych.
W 1994 r. ruszyła produkcja odbiornika telewizyjnego OTVC-100, a w 1995 r. rozpoczęto produkcję następnej bardziej nowoczesnej wersji OTVC-200. Obecnie produkcja ta nie jest kontynuowana.



Firma w ciągu wielu lat swego działania wykształciła dużą ilość kadry charakteryzującej się wysoką kulturą pracy i dyscypliną oraz znajomością technologii i produktów przemysłu elektronicznego.

W historii firmy szczególnie zaznaczył się rok 1989 r. Przedsiębiorstwo państwowe Zakłady Radiowe DIORA zostało wtedy przekształcone w spółkę akcyjną. W tej formie prawnej DIORA działa do dzisiaj. Nadal jesteśmy obecni na rynku wyrobów audio. Nasza oferta jest jednak znacznie szersza. Nasze plany dotyczą również innych dziedzin produkcji. Chcemy jednak pozostać wierni elektronice, z którą marka DIORY jest powszechnie kojarzona. Ale to już nie historia. To dzień dzisiejszy. Aby lepiej poznać obecną DIORĘ zapraszamy na pozostałe strony naszego serwisu WWW.