W 1946 r. grupa specjalistów pod kierownictwem inż. Tadeusza Kiesewettera opracowała i w dawnych zakładach Nora uruchomiła produkcję dwuobwodowego, reakcyjnego odbiornika "Srebrny ton" (zwanego wewnątrz fabryki "Limuzyną"), opartego na częściach pozostawionych przez okupanta. Odbiornik był prezentowany podczas odbywającej się w maju 1947 r. w Warszawie Wystawy Przemysłu Ziem Odzyskanych. Części wystarczyło na zaledwie ok. 350 sztuk radioodbiorników.
Odbiornik miał cztery lampy: RV12P2000 x2 - Opta, EZ12 - Tungsgram i LV1. Obudowa pochodziła od odbiornika Nora Graz GW79.
Niestety jest to prawdopodobnie jedyny zachowany egzemplarz, więc ciężko jest stwierdzić jego oryginalność.